Aktualizacja - 2 maj 2018 + opis masztu kamery
Robota idzie do przodu, w poniedziałek strop nad garażem został zazbrojony oraz wylany beton klasy C25.
Brzegi stropu zostały obłożone pociętym styrodurem (pozostałym po płycie fundamentowej) o grubości 20mm. Nieco skompensuje to przewodność cieplną betonu i zmniejszy mostek termiczny.
Są wykonane także 3 przepusty:
- jeden na odkurzacz centralny (przepust 75mm)
- drugi dla przewodów elektrycznych i ewentualnie komunikacyjnych (75mm)
- trzeci dla kanalizacji w łazience sypialni (otwór 160mm ale rura najpewniej będzie 110mm)
Tą ostatnią musiałem niestety wykuć na nastepny dzień bo zapomniałem o niej... Przy pomocy młota udarowego 4.5J zeszło się około 1.5h.
Nadproża zrobione są z gotowych elementów z betonu lekkiego:
Są znacznie cieńsze niż wylewane nadproża, gotowe ze zbrojeniem i wykonane z betonu lekkiego (lekkie kruszywa i beton komórkowy). Dodatkowo na ścianę 24cm kładzie się dwie sztuki na brzegi, dzięki czemu pomiędzy nimi jest kilka cm przestrzeni którą dodatkowo wypełnię pianką PUR i zmniejszę mostek termiczny.
Jedynie brama garażowa ma wylewane nadproże aby wzmocnić strop dla zawieszonej bramy (segmentowa).
Maszt z kamerą
Tak wygląda mój maszt z kamerami do podglądu oraz wykonywania nagrania timelapse:
Z przodu znajdują się dwie kamery, jedna "typu GoPro" z WiFi rozgłoszeniowym, druga "typu chińczyk" ruchoma z WiFi jako client oraz jedno płytkowy komputer "typu RPi" (dokładnie to riotboard) z postawionym systemem linux z podłączonym na USB modemem GSM oraz WiFi.
Kamera rozgłasza sieć WiFi do której podłącza się komputer oraz druga kamera. Komputer łączy się z siecią GSM i tworzy tunel VPN do sieci w domu udostępniając w ten sposób dostęp do kamer. W domu serwer udostępnia dostęp do kamer na odpowiednim porcie po podaniu hasła.
Po przyjechaniu na działkę łączę się z siecią WiFi laptopem i zgrywam nagrania z kamer (jest szybciej niż przez GSM). Za często nie trzeba tego robić, raz z miesiącu jest wystarczające przy nagraniu timelaps w 4K (klatka co 1min).
Dodatkowo na maszcie znajduje się reflektor LED 50W (barwa zimna) podłączony do czujnika zmierzchowego. Po zapadnięciu zmroku reflektor automaczynie się włącza (automatycznie także wyłącza o świcie).
Wszystko zasilane z sieci 230V, ale z racji iż kamera "typu GoPro" posiada wbudowany akumulator, krótkie zaniki zasilania nie są specjalnym problemem.
Koszt masztu:
- kamera "typu chińczy" -> jakieś 80zł
- kamera "typu GoPro" 4K z WiFi -> 380zł
- komputer jedno płytkowy "typu RPi" -> 300zł
- zasilacz, czujnik zmierzchowy, obudowa itp. -> walało się na strychu 0zł
- rury grubościenne stalowe -> kupione na złomowisku za 80zł (jeszcze jedna została o długości 2.5m)
Czasza masztu wykonana z połączonych dwóch połówek obrotowych półek do szafek kuchennych tego typu:
Na wierzch naciągnięty kawałek plandeki.
Całość wkopana w ciemię na głębokość około 1.2m, na samym dnie wyspawany krzyżak o szerokości 1.5m dla lepszej stabilności masztu.