Fundamenty - dzień 2 - 4
Budowa trwa chodź pogoda nie dopisuje, bez przerwy mokro...
We wtorek (19 września) pogoda była lepsza i można było spokojnie zacząć zasypywać wykop podsypką i ją zagęszczać warstwami. Z racji, iż było trzeba wybrać więcej ziemi niż się spodziewano, samo zagęszczanie zajęło cały dzień.
Kolejnego dnia (20 września) rozpoczęło się układanie ocieplenia w okół płyty fundamentowej oraz części przepustów. Muszę przyznać że naprawdę ładnie jest to zrobione.
Wczoraj (21 września), mimo wciąż kiepskiej pogody została wybrana ziemia w miejscu gdzie będzie załamanie płyty (u mnie jest na dwóch poziomach) oraz układanie kanalizacji.
W projekcie przewidziane są schody do niższego poziomu (garażu) jeszcze w korytarzu w części mieszkalnej. Aby ładnie to wyglądało, schody posadowione są pomiędzy ścianą gabinetu (już górna część płyty) a ścianą schodów na piętro. Z tego też powodu łazienka oraz kotłownia są te 45cm niżej niż część mieszkalna. Natomiast strop nad nimi będzie na tym samym poziomie co salon, czyli: jeśli salon ma 2.7m, zaś łazienka i kotłownia są o 45cm niżej, oznacza to że w tych pomieszczeniach sufit będzie na wysokości 3.15m :)
Aby było bardziej wesoło, łazienka ma wymiary 2.34m x 1.48m, jak łatwo można zauważyć jest wyższa niż dłuższa :D
Nie jest to specjalny problem, zrobię po prostu podwieszany sufit który to zniweluje. W kotłowni ten fakt akurat może być przydatny, z racji że planujemy tam także pralnie i suszarnię, wystarczy podwiesić suszarkę na suficie i po wciągnięciu prania niema problemu że głową o nie zahaczamy.