Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Woda, prąd, gaz - Czyli media w pigułce

Blog:  inzynierski
Data dodania: 2017-09-12
wyślij wiadomość

Od razu po zakupie działki zaczęliśmy interesować się mediami - przypomnę iż działka nie posiadała żadnych, tak więc opiszę jak wygląda załatwianie każdych z nich.

Prąd
Załatwianie prądu zaczyna się od złożenia wniosku o określenie warunków przyłączenia w oddziale PGE Dystrybcja. Aby klient miał prościej, odział jest otwarty od 8:00 do 15:00 w dniach pon-pt, tak więc bez wcześniejszego wyjścia z pracy ciężko to załatwić. Do wniosku dołączamy:
- akt notarialny (kopia) potwierdzający własność gruntu
- miejscowy plan zagospodarowania z zaznaczonym (nawet ręcznie markerem) proponowanym miejscem instalacji skrzynki z licznikiem

Na wniosku wypełniamy szereg informacji na temat przyłączanego obiektu, szacowanego zapotrzebowania na energię itp. Najlepiej wypełnić wszystkie rubryki które się wie a resztę już na miejscu podczas składania wniosku. Panie/Panowie w okienku powinni pomóc określić takie parametry jak roczne zapotrzebowanie na prąd (bo ile osób potrafi to oszacować?).
Niestety ja już nie pamiętam co wpisałem dokładnie w rubrykach…

Po około miesiącu otrzymaliśmy już warunki przyłączenia które wyglądają tak:
blog budowlany - mojabudowa.plOd tego momentu na działce stała już skrzynka zakładu energetycznego z miejscem na licznik:
blog budowlany - mojabudowa.plPo prawej bezpiecznik 3 fazowy przedlicznikowy, na górze po lewej miejsce na montaż licznika zaś poniżej jego zaciski na listwie zaciskowej do której trzeba doprowadzić już swój przewód. Do tego należy jeszcze opłacić fakturę za wykonanie tej skrzynki, u nas wyszło nieco ponad 800zł.

W czasie budowy montuje się tak zwaną skrzynkę "erbetkę" (od RB - Rozdzielnia Budowlana), czynność tą wykonuje elektryk z uprawnieniami.
Dzwoniąc po kilku osobach dowiedziałem się, iż cena za taką usługę waha się pomiędzy 1000 a 1500zł, co mnie zszokowało. Orientując się w cenach materiałów wyszło, iż większość tej kwoty to cena robocizny z pieczątką.
W moim przypadku udało się nieco zaoszczędzić dzięki faktowi, iż posiadam już stosowane uprawnienia elektryczne (myślę że nawet wyższe niż ekipa montująca liczniki), tak więc koszt wykonania rozdzielni budowlanej wyszedł mnie:
- 211zł za erbetkę razem z wysyłką
- 19.99zł za wyrobienie stosownej pieczątki
- 60zł za przewód elektryczny 4x 10mm^2
W sumie 291zł
za materiał + trochę czasu przy obsłudze łopaty i młotka :)

Po wykonaniu przyłącza wypełniamy druczek „Zgłoszenie gotowości instalacji do przyłączenia” z pieczątką elektryka i przekazujemy razem z potwierdzeniem przelewu do PGE dystrybucja. I aby nie było za łatwo spotkała mnie niespodzianka w czasie przekazywania dokumentów, otóż wyszedłem z pracy wcześniej aby być przed 15:00 u nich i gdy już byłem pod drzwiami, okazało się iż zmienili godziny pracy z 8:00-15:00 na 8:00-14:00… widocznie za bardzo się przemęczali i stresowali.

Dnia następnego już w południe udało się złożyć dokumenty i otrzymałem kwitek „Oświadczenie o gotowości instalacji do przyłączenia” z którym udałem do się PGE Obrót podpisać umowę na sprzedaż prądu. Tam też zostałem poinformowany (po podpisaniu umowy), że w poniedziałek przyjedzie ktoś z PGE i zamontuje licznik, oraz że przekazują im mój nr telefonu w razie potrzeby.

Jak Pani powiedziała tak też było, w poniedziałek około 7:30 zadzwonili Panowie iż są już nieopodal i aby ktoś podjechał podpisać protokół odbioru. Z racji iż byłem w pracy, małżonka wybrała się na działkę i załatwiła wszystkie formalności z Panami.

I ponownie, by nie było zbyt nudno, sprawa nie mogła się rozwiązać bez jakiejś niespodzianki. Panowie byli zszokowani co za elektryk zakładał instalację i że następnym razem już nie zrobią odbioru tego :/. Okazało się, iż chodzi im o nie włożone bezpieczniki topikowe przedlicznikowe oraz brak zamka z skrzynce ZE (Zakładu Energetycznego). Na domiar tego stwierdzili, iż nie są w stanie sprawdzić licznika w tej sytuacji bo nie mają bezpieczników, ale protokół sprawdzenia podpiszą, oraz że powinienem kupić zamek do skrzynki i go zamontować.

Zdziwiony tą sytuacją sprawdziłem warunki przyłączenia gdzie znalazłem wzmiankę:
„Miejsce dostarczenia energii elektrycznej stanowiące jednocześnie miejsce rozgraniczenia własności sieci dystrybucji PGE Dystrybucja S. A. i instalacji Podmiotu Przyłączanego: zaciski na listwie zaciskowej za układem pomiarowo-rozliczeniowym w kierunku instalacji odbiorcy”

Na jej podstawie wynika, iż moją własnością jest jedynie część za zaciskami (czyli kabel oraz erbetka) zaś pozostała część to już własność PGE. Udałem się z tym pisemkiem do oddziału PGE, gdzie akurat tego dnia wizytowała osoba odpowiedzialna za ekipy montażowe :)

Gdzieś podzwonił, dowiedział się o co chodzi i okazało się, iż bezpieczniki niby są zamontowane bo jak by niby spisali aktualną wartość licznika bez prądu (pomijam fakt że zamontowali licznik z tarczą, więc żadna sztuka odczytać go bez prądu):
blog budowlany - mojabudowa.plZaś jeśli chodzi o zamek, to powinna zamontować to firma (podwykonawca PGE) który postawił skrzynkę ZE i że jest to specjalny zamek master key (każdy właściciel budynku ma indywidualny klucz, lecz PGE ma jeden uniwersalny pasujący do każdego) i także powinienem go otrzymać. Zdziwiony sytuacją pojechałem ponownie na działkę gdzie ku mojemu zdziwieniu, pomimo godziny 18:30, pojawiły się stosowne bezpieczniki a na mojej działce zaczął płynąć prąd elektryczny :)

Zamka co prawda do dziś dnia nie mam, ale dostałem informację iż czasem montują go dopiero przy ostatecznym podłączeniu budynku.

Gaz
Z gazem nie ma co się rozpisywać, w listopadzie 2016 roku złożyłem wniosek o warunki przyłączenia wraz z mapką sytuacyjną gdzie zaznaczyłem proponowane miejsce skrzynki oraz zapotrzebowanie na gaz. Tutaj trzeba przewidzieć czy dom będzie ogrzewany gazem oraz czy kuchenka/piec będą gazowe. Ja z góry założyłem, iż gaz wykorzystam jedynie do ogrzewania budynku.

Dodatkowo określa się tam kiedy orientacyjnie chcemy podłączyć się go gazu, ja wpisałem datę odsuniętą o 1.5 roku i najpewniej z tego powodu do dziś dnia gazownia zwleka z instalacją. Mi to w sumie nie przeszkadza, gazu na razie nie potrzebuję i nie muszę się przejmować tym :)

Woda i kanalizacja
Z wodą i kanalizacją na samym początku należy się zorientować czy i w jakiej odległości jest najbliższy wodociąg miejski. Jeśli jest nieopodal (w moim przypadku to jakieś 150m) można się pokusić o wybudowanie brakującego odcinka i korzystanie w zasobów miejskich. Jest to może nie tyle wygodne przy samym ujęciu wody co bardziej przydaje się do odprowadzenia ścieków, nie trzeba co pewien czas wzywać stosownej ekipy do wywozu nieczystości.

Z racji, że pod drodze do ostatniego punktu miejskiego jest jeszcze 2 sąsiadów w trakcie budowy i jeden który zamieszkuje swoja posiadłość, pomyślałem o możliwości podziału kosztów na 4 rodziny i późniejszym wystąpieniu o ich zwrot do gminy (pewnie nie 100% ale zawsze coś). Nie chcąc dręczyć ludzi nie posiadając jakiś konkretów, znalazłem osoby które już wykonywały takie usługi i dowiedziałem się, że koszt uzbrojenia 4 budynków to wydatek rzędu 70tys zł, co przekłada się kosztami 17.5tys za rodzinę. W cenie jest przeprowadzenie 150m rur przez drogę gminą, zrobienie przyłącza pod każdy budynek i instalacja przydomowej przepompowni ścieków (wymaganie gminy). Dla porównania montaż przydomowego szamba to wydatek rzędu 2500zł + robocizna, najpewniej w 5tys można się zamknąć. Tutaj nadmienię iż nie polecam plastikowych zbiorników głęboko wkopanych, ponieważ przy wysokich wodach gruntowych może wyskoczyć on na powierzchnię :P

Koszt 17.5tys a 5tys jest znaczny, ale zakładając zwrot z gminy na poziomie 70%, koszt instalacji miejskiej redukuje się do 5.25tys. Należy pamiętać, że jeśli kanalizacja jest niedaleko to gmina na pewno w końcu sama ją doprowadzi i „zasugeruje” konieczność przyłączenia się. Wtedy wezwanie ekipy do wykopek i przerobienia szamba na przepompownie wyjdzie z 2tys zł, co w sumie za szambo przyłączone przerobione na przepompownie ścieków do gminy da koszta na poziomie 7tys zł.
Z tego wynika, iż długo falowo lepiej jednak wybudować tą kanalizację, lecz mi niestety się nie udało, sąsiedzi posiadali już zamontowane zbiorniki na szamba i studnie głębinowe, więc nie chcieli na razie wydawać dodatkowych pieniędzy, zaś dla mnie wydatek 40-50tys za przyłącze to na start zbyt duża kwota.

I w ten oto sposób zostałem zmuszony do wkopania szamba oraz zrobienia odwiertu pod studnię. Jeśli chodzi o szambo to w tej materii nie mam jeszcze wiele do napisania, mogę tylko wspomnieć, iż dobrze jest doprowadzić od razu rurę która będzie wykorzystana to podłączenia się pod kanalizację miejską (dociągnąć ją do granicy działki), w innym przypadku będzie trzeba rwać kostkę aby dostać się do zbiornika. Schemat budowy przepompowni wygląda mniej więcej tak:
blog budowlany - mojabudowa.pl
Jeśli chodzi o wodę
to dobrze pochodzić po sąsiadach w okolicach którzy mogą mieć już studnie głębinowe i podpytać na jaką głębokość mają wykonane odwierty, oraz jak z jakością wody (ewentualnie pobrać próbkę i samemu oddać do badania). U mnie wypadają odwierty pomiędzy 15-20m (na tej głębokości jest woda o wystarczającym wydatku), lecz aby nie było za łatwo, jest koloru żółto-rudego, tak więc jakość kiepska i bez filtrów ciężko coś z tym zrobić. Nawet toalety tym płukać się nie da bo zostają smugi.

W tym przypadku z pomocą przychodzą badania geotechniczne metodą elektrooporową. Polega ono na wbiciu w ziemię kilku szpic, przepuszczeniu przez nie prądu i określenie oporności gruntu na różnych głębokościach. Znając rezystancję różnych rodzai gruntów można oszacować na jakiej głębokości znajdują się jakie warstwy ziemi, a co za tym idzie, można określić które warstwy mogą być wodonośne a które filtracyjne.
W moim przypadku przyjemność taka kosztowała mnie 1500zł do głębokości 60m, firmy te często także wspierają się archiwalnymi danymi geologicznymi. Na wyniki takich badać czekałem około miesiąca, mi to akurat nie przeszkadzało bo odwiert planuje i tak robić dopiero na wiosnę.

Wynikiem badań jest coś takiego:
blog budowlany - mojabudowa.plJak można zauważyć, większość odwiertów dokonywana była do poziomu osadów pylasto-gliniastych (co by wyjaśniało jakość wody), która częściowo stanowi także filtr wód odpadowych. Poniżej niej powinna znajdować się kolejna warstwa nawodniona piaszczysta, dająca nadzieję na wodę dobrej jakości. Niestety jest dość głęboko, zaczyna się na poziomie 28m pod powierzchnią gruntu… niesie to za sobą nie dość że droższy odwiert to dodatkowo trzeba zakupić pompę głębinową dobrej jakości aby dała radę bez problemu przetłoczyć słup wody te 30m w górę. Ale w dłuższym czasie użytkowania wolę taką metodę, niż bawić się w montaż filtrów uzdatniania wody i ich okresowego wymieniania.

Studni jeszcze nie ma, jak tylko się pojawi i sprawdzę jakość wody to opiszę jak to wygląda dokładnie w praktyce :)

Wybór projektu domu - aby napewno?

Blog:  inzynierski
Data dodania: 2017-09-09
wyślij wiadomość

Po zakupie działeczki przyszedł czas na zastanowienie się co zbudować...
Przeglądaliśmy wiele projektów domów
, praktycznie każdy wyglądał świetnie na wizualizacji, lecz przyglądając się rozmieszczeniu pomieszczeń miało się pewne zastrzeżenia.
Część by się powiększyło, część przesunęło, czasem elewacja nie pasowała, podsumowującnajchętniejbyśmy połączyli kilka projektów w jeden:)

I tutaj pojawił się pomysł projektu indywidualnego!
Przeglądając różne fora pojawiały się informację, iż wydatek na taką "zachciankę" to koszt 7-10tys zł, co w porównaniu z gotowym projektem za 3tys robi różnicę. Do tego dochodzi koszt adaptacji projektu w kwocie 1.5-3tys zł co w sumie daje cenę pomiędzy 4.5tys a 6tys zł.
I tutaj zaczęliśmy się zastanawiać jednak nad projektem indywidualnym. Po przejściu się po kilku biurach, dostaliśmy oferty w przedziale 7.5-10tys zł, czyli tak jak było to przewidywane... ale czym jest te kilka tys więcej w porównaniu z całą budową?
I tutaj zaczęliśmy projektować nasz dom na podstawie znanych nam budynków i innych projektów z Internetu, ale jak to dokładnie przebiegało i jak to zrobiliśmy opiszę następnym razem ;)

Aby nie latać do architekta wielokrotnie i nie wprowadzać ciągle zmian, postanowiłem samodzielnie ile mogę rozplanować budynek włącznie z grubościami ścian, materiałami i technologią budowy.
Przewidywałem że zajmie mi to 2-3tyg ale zeszło się znacznie dłużej...
Po posiadaniu już praktycznie kompletnego pomysłu na dom, udaliśmy się do biura architektonicznego aby go przedstawić. Po rozmowie, przedstawieniu naszych pomysłów, Panowie architekci stwierdzili iż dzięki temu że wiemy czego chcemy sami mają mniej roboty z projektem, dzięki czemu mogą zejść z ceną do 5.5tys za całość włącznie z przygotowaniem dokumentów do złożenia pozwolenia o budowę :)

Jak widać, w naszym przypadku projekt indywidualny wyszedł nam w cenie projektu gotowego z adaptacją a nawet taniej :)
Co prawda start budowy przez to przesuną nam się kilka miesięcy, ale dom jest w pełni naszego pomysłu, według naszego "widzi mi się", dopasowany do naszych potrzeb :D
Od razu informuję iż biuro jest w okolicach Warszawy, więc ceny są teoretycznie wyższe :)

1Komentarze
Data dodania: 2017-09-09 23:51:39
Super nowina, budujcie się :) ciekawa jestem projektu :) fajnie, że dopasowany idealnie pod Wasze widzimisię :)
odpowiedz

Początek ...

Blog:  inzynierski
Data dodania: 2017-09-08
wyślij wiadomość

Będę tu opisywał moje zmagania z budową domu od podstaw.
Nie jest łatwo, ale niema także tragedii, czasem z górki czasem pod górkę, ale zawsze do przodu. Będę starał się opisywać dokładnie jak co zrobiłem, jak załatwiłem i co uważam za dobre rozwiązanie a co za całkowicie bezsensowne.

Dlaczego blog nazywa się "inżynierski" ? Ponieważ jestem mgr inż. z dziedzin technicznych (mechanika, elektronika, software itd.) i jest to przykład budowy domu z punktu widzenia inżyniera.

Zaczynając od samego początku który warto wspomnieć (gdzieś początek 2016 roku), razem z małżonką doszliśmy do wniosku iż trzeba gdzieś zamieszkać na swoim. Początkowo planowaliśmy zakup mieszkania w nowym budynku (jakieś 60-70m^2) lecz stwierdziliśmy, iż dopłacając nieznaczną sumę można mieć własny dom z działką.
Rozglądając się za gotowymi domami nie było nic ciekawego, za każdym razem były elementy które byśmy zmienili, coś nie pasowało, wymagało zmiany itp. Bardzo często deweloperzy budują domy z garażem o szerokości 3.5m i bramie wjazdowej nieco ponad 2-2.5m. Tam chyba tylko maluchem można zaparkować... w większości przypadków takich domów można zauważyć iż właściciele stają samochodem obok domu z powodu problemów z wjazdem a potem wyjściem z auta.


W między czasie też rozglądaliśmy się za jakąś działką na której można by zbudować dom. Pierwsza była ciekawa, wielkości około 1000m^2, częściowo uzbrojona, ogrodzona i w cichej części ale nie za daleko od miasta. Po kilku tyg. a później miesiącach kontaktów z biurem nieruchomości i właścicielem, gdy już rozmawialiśmy o kwocie, nagle usłyszeliśmy że jednak działka nie będzie na sprzedaż... Obietnice o ponownym kontakcie biura w celu znalezienia innej działki także były pustymi słowami, było trzeba się bez przerwy dodzwaniać i dopytywać jak sytuacja. Początkowo działka była sprzedawana za 160tys, później się okazało że jednak chodzi o sąsiednią a ta kosztuje 180tys. Nie szło się ugadać na szczegóły.
Skoro im nie zależy na kliencie to zacząłem szukać na własną rękę. Tak zaczynając szukanie działki około kwietnia, zostaliśmy z kwitkiem pod koniec czerwca/początek lipca 2016 roku.

Po miesiącu albo dwóch znalazłem inną działkę (1200m^2), co prawda narożna ale jeszcze przez długi czas nie będzie prowadzona druga droga, tak więc będzie to działka ostatnia w pobliżu lasu.
Okolica także okazała się spokojna, oddalona od średnio ruchliwej ulicy ze stacją PKP oddaloną o jakieś 1.5km oraz szkołą, przedszkolem i sklepami w pobliżu. Wadą jest, iż nie jest kompletnie uzbrojona, brak jakichkolwiek mediów, praktycznie goła ziemia.
Po zastanowieniu i przejrzeniu rynku zdecydowaliśmy się na nią. Początkowo wszystko szło dobrze, dogadaliśmy się co do ceny, działka została sprawdzona pod każdym względem (plan zagospodarowania, planowane trasy, księga wieczysta itd.) i wszystko szło ku podpisaniu aktu.
Lecz z 2 tyg. przed faktem otrzymałem telefon iż właścicielka jednak się rozmyśliła... nie zostało nic jak poszukiwania kolejnej działki.
W pobliżu były jeszcze inne, ale jedne były albo w dolinie przez co trzeba by było nawieść ogromne ilości ziemi aby nas nie zalewało, albo zadrzewione i wymagało by to sporo pracy.
Zastanawiając się już ponownie nad kupnem gotowego domu, pod koniec września otrzymałem telefon że jednak właścicielka chce sprzedać działkę i czy nadal jestem zainteresowany :).

Długo się nie zastanawiając umówiłem się na podpisanie wszystkich dokumentów i załatwienie formalności. Umówiłem się z notariuszem który przygotował wszystkie dokumenty.

I tak 22 października 2016 roku staliśmy się właścicielami działki o powierzchni 1200m^2 :)

Działka ma kształt nieco trapezowy, praktycznie całkowicie równa znajdująca się na jednym z wyżej usytuowanych punktów.
blog budowlany - mojabudowa.pl
Teraz pozostała kwestia projektu domu oraz uzbrojenia działki, ale to w następnym odcinku :)

P.S.
Oczywiście trzeba było otworzyć na niej sezon grilowy :P
blog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
Data dodania: 2017-09-09 23:49:03
Widok z tego grilla najlepszy, pomimo tych poszukiwań będziecie na pewno zadowoleni :) powodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-09-10 10:04:23
Gdyby się przyjrzeć, można zauważyć, iż po lewej stronie "stół" jest zrobiony ze styropianu, zaś ławki zostały wykonane przez wykopanie podłużnych otworów na głębokość 50cm :)
odpowiedz
Odpowiedź do koliberek
inzynierski
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 13955
Komentarzy: 22
Obserwują: 18
On-line: 9
Wpisów: 15 Galeria zdjęć: 0
Projekt INDYWIDUALNY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Łajski
ETAP BUDOWY - I - Fundamenty
ARCHIWUM WPISÓW
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec
2017 grudzień
2017 październik
2017 wrzesień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu INDYWIDUALNY:
gammaimy.mojabudowa.pl - wpisów: 90
nowystarydom.mojabudowa.pl - wpisów: 89
katasza.mojabudowa.pl - wpisów: 89
trzcianna.mojabudowa.pl - wpisów: 88
kristek86.mojabudowa.pl - wpisów: 88
gosiamag.mojabudowa.pl - wpisów: 88
domimika.mojabudowa.pl - wpisów: 88
aniarek1.mojabudowa.pl - wpisów: 88
jessicka.mojabudowa.pl - wpisów: 87
arex-amelia.mojabudowa.pl - wpisów: 87
marzena007007.mojabudowa.pl - wpisów: 85
zrobcos.mojabudowa.pl - wpisów: 84
naszdomwlesie.mojabudowa.pl - wpisów: 84
iti19.mojabudowa.pl - wpisów: 84
artdesign.mojabudowa.pl - wpisów: 84
arancha.mojabudowa.pl - wpisów: 84
syla19823.mojabudowa.pl - wpisów: 83
robertbw36.mojabudowa.pl - wpisów: 82
polanczyk.mojabudowa.pl - wpisów: 82
liteona.mojabudowa.pl - wpisów: 82
emimat.mojabudowa.pl - wpisów: 81
wroniegniazdo.mojabudowa.pl - wpisów: 80
wla81.mojabudowa.pl - wpisów: 80
witlinek.mojabudowa.pl - wpisów: 80
marekgrzesz.mojabudowa.pl - wpisów: 80
majkamalgosia.mojabudowa.pl - wpisów: 80
aneta198523.mojabudowa.pl - wpisów: 79
agulka0205.mojabudowa.pl - wpisów: 79
roleksik.mojabudowa.pl - wpisów: 78
pamar.mojabudowa.pl - wpisów: 78
mchrol.mojabudowa.pl - wpisów: 78
kropki.mojabudowa.pl - wpisów: 78
kkkosz.mojabudowa.pl - wpisów: 78
ewcia-1.mojabudowa.pl - wpisów: 78
dagaimarek.mojabudowa.pl - wpisów: 78
marzenie-mmw.mojabudowa.pl - wpisów: 77
katarsisy.mojabudowa.pl - wpisów: 77
falin55.mojabudowa.pl - wpisów: 77
nebraska.mojabudowa.pl - wpisów: 76
malgorzata.mojabudowa.pl - wpisów: 76
domekwlesie.mojabudowa.pl - wpisów: 76
bananowa.mojabudowa.pl - wpisów: 76
roleks.mojabudowa.pl - wpisów: 75
sylwia-patryk.mojabudowa.pl - wpisów: 74
czarnow.mojabudowa.pl - wpisów: 73
balaklawa.mojabudowa.pl - wpisów: 73
nitka22.mojabudowa.pl - wpisów: 72
kacha1106.mojabudowa.pl - wpisów: 72
damianpaulina.mojabudowa.pl - wpisów: 72
burza.mojabudowa.pl - wpisów: 70
asikris.mojabudowa.pl - wpisów: 70
niechaj.mojabudowa.pl - wpisów: 69
naszplan.mojabudowa.pl - wpisów: 69
mania.mojabudowa.pl - wpisów: 69
zarembiak.mojabudowa.pl - wpisów: 68
pogodna25.mojabudowa.pl - wpisów: 68
miki.mojabudowa.pl - wpisów: 68
majkel00230.mojabudowa.pl - wpisów: 68
zakatekmarzen.mojabudowa.pl - wpisów: 67
pracowniacoco.mojabudowa.pl - wpisów: 67
nicolasek.mojabudowa.pl - wpisów: 67
george5.mojabudowa.pl - wpisów: 67
edi75.mojabudowa.pl - wpisów: 67
dorusia.mojabudowa.pl - wpisów: 67
zycie.mojabudowa.pl - wpisów: 64
spidi.mojabudowa.pl - wpisów: 64
kierunekdom.mojabudowa.pl - wpisów: 64
izadominika.mojabudowa.pl - wpisów: 64
do-da.mojabudowa.pl - wpisów: 64
pkgamma2.mojabudowa.pl - wpisów: 63
jarole.mojabudowa.pl - wpisów: 63
dachymitek.mojabudowa.pl - wpisów: 63
assso.mojabudowa.pl - wpisów: 63
tea--napoli.mojabudowa.pl - wpisów: 62
olson.mojabudowa.pl - wpisów: 62
grajac.mojabudowa.pl - wpisów: 62
anusia08.mojabudowa.pl - wpisów: 62
polana.mojabudowa.pl - wpisów: 61
osowicze.mojabudowa.pl - wpisów: 61
olaamelia.mojabudowa.pl - wpisów: 60
jane07.mojabudowa.pl - wpisów: 60
dworekbudowa.mojabudowa.pl - wpisów: 60
fnral.mojabudowa.pl - wpisów: 59
edit8044.mojabudowa.pl - wpisów: 59
rozwiń